Opiekunowie

Draug

Ja jedynie dopuszczam taką możliwość, aby taki "cierń" mógł przyjechać na nasze urodzinki. Tłumaczyłem tylko hajdkowi, że ktoś pełnoletni ma się tylko podpisać a gdzie on jest to już inna kwestia. Przecież istnieje możliwość, że pójdzie do sklepu w częstochowie oczywiście. I z takiego powodu mam ich wyrzucić z biwaku bo ich opiekun poszedł przykładowo do sklepu do wioski oddalonej o 30km jest to jedynie kwestia opiekun i jego brak odpowiedzialności. Tylko później niech się nie zdziwi jak mu wystawimy rachunek za zachowanie jego podopiecznych.

Cromal

Powiem szczerze ze nie podpiąłbym takiej karty biwakowej wziął odpowiedzialność i nie pojechał ,a rodzice którzy tego sie dopatrzą zrobią szlaban swoim podopiecznym .Efekt taki ze zamiast większej ilości zrobi sie mniejsza A JEST BARDZO PROSTY SPOSÓB no pojętni dawać rozwiązania ............. CZUWAJ !!!!!!!!!!!

Pakuła

A ja myślę i jestem o tym przekonany, że każda ekipa biorąca udział w Krzewawku powinna mieć swojego pełnoletniego opiekuna na całej imprezie, a nie tylko na grze terenowej. W końcu chodzi tu o bezpieczeństwo.
Wiem że za chwilkę zostanę zgromiony, ale pomyślcie sami.
Wy ( uczestnicy ) zadbajcie sami o swojego prawnego opiekuna, a Wy ( organizatorzy ) zadbajcie o bezpieczną organizację swojej imprezy.
Tak aby wilk był syty i owca cała. Zdrowego rozsądku nigdy za wiele.
Wiem, że są wśród nas zapaleńcy (nigdy ich nie brakowało), którzy myślą, że nic im się nie stanie, bo są wyjątkowo dobrze przygotowani.
Wszystko jest dobre ale do czasu.
Ponieść konsekwencję swoich błedów jako organizator imprezy dla dzieci i młodzieży to niesamowite przeżycie, które zawsze pozostawia swój ślad na wieki, czego nikomu z Was nie życzę.
Dla mnie (na każdym biwaku) wszystkie ekipy powinny mieć pełnoletniego opiekuna, bez względu na to, czy znamy się dobrze, czy też nie. Czy mamy do siebie zaufanie, czy może jakiś niewielki dystans.
Życie jest najlepszym nauczycielem i zweryfikuje wszystkie nasze błędy.

Draug

Zgadzam się z tobą w pełni Pakuła i myślałem, że jest to oczywiste dla wszystkich. Podałem to tylko dlatego, aby patrole które nie mają pełnoletnich osób aktywnie działających mogły przyjechać bez większych kłopotów i napisałem jak mają to zrobić. Jest to tak zwany sposób o którym wszyscy wiedzą, ale nikt nie mówi głośno. Karta zgłoszeniowa jest tylko po to abyśmy my wiedzieli, że macie pełnoletniego opiekuna i że zapoznaliście się z regulaminem i wiecie o co chodzi.

Wcielone ZŁOTKO

Draug

Wcielone ZŁOTKO

Skiper

Jeśli opiekun jest tylko po to żeby się podpisać... to pozdrawiam komendanta imprezy na połowę hufca... :/

hajdek

Mnie tez sie wydaje ze podpisywanie papierka tylko po to zeby byl opiekun jest glupie i bardzo nieodpowiedzialne ze strony opiekuna. To tylko moja skromna opinia.

dziura

Mnie sie wydaje ze to uklon w strone uczestnikow majacych problem z nalogami...

afaratka

Czarek

do faktu przyjazdu druzyny bez pelnoletniego, odpowiedzialnego opiekuna

Aidy

Z tym się akurat nie zgadzam, bo czasami pełnoletni opiekunowie też mają problem z nałogami :/ Więc to tak chyba nie działa. Ale prawda jest taka, ze ekipa bez pełnoletniego opiekuna w gruncie rzeczy robi co chce. A to chyba nie jest na rękę organizatorom.

Cromal

Mnie rozwale jeszce co innego na urodzinach drużyn czestochowskich jest zawsze grono starych druzyny po cywilnemu goscie. Opowiadaja o osiagnięciach swoich dokonaniach i tyle a to sa CI potecjalni opiekunowie majacy "wielkie doswiadczenie" i przy byle gatkach twierdza ze zawsze na nich mozna liczyć Pozdrawiam Relikta !!!!!!!!

Czarek

Aidy, dla tego nie napisalem jedynie 'pelnoletniego', a 'pelnoletniego i odpowiedzialnego'. Mysle ze tutaj jest spora roznica. A jesli tzw. 'opiekun' jest pelnoletni a nie do konca odpowiedzialny, to nie bedzie on przeszkoda dla potencjalnej druzyny, ktora moze sprawic klopoty. No i widocznie organizatorom nie zawsze jest nie na reke brak obecnosci opiekuna zaproszonych druzyn, skoro czasami liczy sie tylko podpis...

Skiper

nie chce mi się rozpisywać tu... oszczędzę swojej klawiatury Wink

ale odpowiedzialność to chyba główny wyznacznik tego kto może być opiekunem a kto nie... pełnoletność to jedynie przepis prawny, którego pominąć nie wolno, ale ważniejsze jest to jak ta osoba potrafi się zająć swymi podopiecznymi... a chyba podpisanie się nie wyraża swojej odpowiedzialności... Ja bym radził czytać to co się podpisuje. :/ Jak ktoś nie wie to w Książce Pracy Drużyny jest wzór karty biwakowej, ew. dostępne w hufcu Smile

(bynajmniej kiedyś były...)

ps. Wojtal mógłbyś napisać troszkę jaśniej to co napisałeś w ostatnim poście? Chyba, że ktoś inny mi wytłumaczy, bo nie mogę tego rozszyfrować Wink

Cromal

Proste na urodziny sa zapraszani byli czlonkowie druzyn w gatce to oni zapewniaja ze zawsze pomoga jak na wyjazd to brakuje opiekuna .

Skiper

Dzięki, to była jedna z wersji którą dopuszczałem, że to właśnie chciałeś napisać. Wink

Ale muszę przyznać, że ja się jeszcze nie spotkałem z tym, żeby ktoś mi odmówił pojechać z drużyną jako opiekun... Jeśli ten kogo prosiłem o to miał wolne, to zawsze służył mi pomocą
No cóż może po prostu tą drużynę lubią^^

Draug

Wcielone ZŁOTKO

Draug

[quote="Wcielone ZŁO"][quote="Draug"]

Wcielone ZŁOTKO

Draug

Niech i tak będzie