Czym jest Mundur dla Harcerza??

Draug

Jak wyżej w pytaniu jestem poprostu ciekaw czym jest dla ciebie mundur dla jesnostki w związku??

Dla mnie osoboście jest symbolem harcerstwa który ma reprezentować osobe noszącą go, a nie nosić go bo mi kazali. Ja odłożyłem mundur na półke gdy zobaczyłem "harcerza" z granatowym sznurem i krzyżem udającego świętoszka, a po zdjęciu munduru pali pije i niewiadomo co jescze. Albo osoba ktora nosi mundur i myśli sobie: "Patrz jaki jestem wspanialy ile mam sprawności zobacz jak wyglądam no POPATRZ". Ogólnie porażka. To jest jeden z powodow dlaczego go odłożyłem na półke.

szczeki

Będę pisał w czasie teraźniejszym, bo czuję w sobię cząstkę harcerza choć odszedłem od samej organizacji.

Dla mnie mundur jest moją wizytówką, świadczy o moim podejściu do harcerstwa, mojej powadze i o mnie samym.

Jednocześnie rytuały w postaci składania mundury, zakładania go na gołe ciało itp. itd. dla mnie są bezsensowne, ponieważ mundur powinien być tak złożony, aby nie pogniótł się zbytnio w plecaku, a nie tak jak to "musi" być zrobione, a podkoszulka jest wskazana, bo materiał, który znajduje się zaraz przy ciele zbiera pot (stawiam tutaj higienę i inteligencję nad obyczaje). Na pewno coniektórzy wiedzą jakim zapachem charakteryzuje się mundur zakładany na gołe ciało.

Moje podejście do plakietek okresowych (tzn. z biwaków, rajdów itp.) jest dość niechętne. Dla mnie mundur nie powinien zawierać zmiennych elementów chodziażby z faktu iż kolor blaknie i zostają nieestetyczne plamy. Osobiście sądzę, iż dobrym miejscem na plakietki była by osobna koszula, którą by można nosić na co dzień - człowiek pełen plakietek... to na pewno musi być turysta!
Oczywiście plakietki zastępu, drużyny, hufca, organizacji WOSM i WAGGS itp. itd. są jak najbardziej wskazane.

Jeżeli chodzi o sprawności to według mnie powinny być wyszywane tylko te, z których jesteśmy na prawdę dumni, te nad którymi zdobyciem najbardziej się wysiliśmy, te które charakteryzują naszą osobę (w liczbie nie większej niż 9) i będą mówiły przypadkowym harcerzom o naszych zdolnościach i zainteresowaniach oraz jedna znana wszystkim - "Trzy Pióra" w miejscu specjalnie dla niej wyznaczonym.
Wyszywanie sprawności zaraz po ich zdobyciu (pod groźbą cofnięcia sprawności lub bez tego), jest dla mnie głupie i zbędne, szczególnie gdy robi to niesprawna ręka. Po pierwsze ramiona wielu harcerzy wyglądają tak samo bo zdobywali na początku te same sprawności i nie zmieniają ich na bierząco (czemu jestem przeciwny) lub doszywają wszystkie tak, że nie mieszczą się im na rękawie. Po drugie miejsce po starej sprawności jest ciemniejsze niż cały rękaw i istnieje duża możliwość roztargania materiału podczas modernizacji szyć.

Podczas mojej obecności w ZHP zderzałem się z różnymi podejściami do użytkowania munduru. Według mnie mundur może być noszony nie tylko na apelach i uroczystościach, ale również na co dzień na biwakach i nawet w szkole, na dworze.
Chciałym podkreślić, że mundur w moim mniemaniu to nie zwykły ubiór, dlatego należy mieć do niego szacunek i tym samym nie pozwoliłbym sobie na spanie w nim, uczestniczenie w nim podczas gier typu "słoń" czy innych odbywających się dla zabicia czasu, ale z wielką chęcią nosiłbym go na biegach harcerskich (czy jak kto woli grach terenowych) i podczas trwania jakiegoś biwaku cały czas(mundur świadczy o mojej tożsamości i przynależności, także inni by wiedzieli od razu przy spotkaniu ze mną kim i skąd jestem). Oczywiście cały czas z należytym mu szacunkiem.

Kurak

ja sam uwielbiam nosić mundur chociaż jest on ubogi (w odznaczenia itp.) to jestem z niego dumny i jestem z siebie dumny kiedy go nosze . Chociaz w ostatnich czasach nie ma z czego być dumny to co mówił Szyman, harcerstwo schodzi na psy i to coraz bardziej i bardziej ale nie wszyscy są tacy niektórzy nie mają do niego (munduru) zadnego szacunku . Słyszałem np. opowiesc o jednym druhu którego imienia nie podam który będą w mundurze otwiera piwo pasem harcerski w celu spozycia bo i wiele innych podobnych przypadków kiedy gość z małym krzyzem na piersi na polarze sięga po papierosy itp. w tedy zastanawim sie kto im dał te Krzyze bo dla mnie taki Krzyz na takim człowieku traci swoją wartość tak samo jest z mundurem . Ale mój mndur jeszcze nie jest splaminy takimi postępowaniami ani w mundurze ani bez niego nie pale nie pije trzymam sie jak moge prawa harcersiego nie domagam sie za to krzyza bo nigdy na niego tak naprawde nie zasłuze i dla mnie mój mundur jeszcze nie stracił na wartości to tez nie odłożyłem go na pułke tylko mosze go na sobie dumnie i nie wazne czym pachnie i czy jest mokry czy moze wygląda jak "choinka" wazna jest zawsze osoba która go nosi bo to ona ma swój własny pogląd na mundur. Mój pogląd jest taki ze mam do niego wielki szacunek i nigdy w nim nie zrobie nic złego kłucącego sie z prawem harcerskim bo w nim prawo ma podwujną wartość i w nim podwujnie sie prawa powinno przestrzegać niestety nie zawsze tak jest ...

szczeki

Może ten post jest beznadziejny, może uznacie go za zbędny, ale według mnie jest potrzebny dlatego go piszę.

Zainteresowanie tym tematem jest bardzo skąpe. Wejdźmy w temat plotek a popłynie masa odpowiedzi. Czy aby temat mundury i jego postrzegania przez własną osobę nie jest zbyt wielki i zbyt poważny dla ludzi odwiedzających to forum?

To pytanie pozostawiam do przemyślenia dla każdego, kto to przeczyta i proszę nie odpisywać na nie tutaj. Po prostu napiszcie czym jest dla was munur harcerski, jeżeli oczywiście jesteście w stanie to określić.

Kruk

Kurak

Jezeli ten temat jest zbyt wielki dla nas harcerzy odwiedzających te forum to dla kogo w takim razie jest nie wielki i nie powazne ?

Mundur jest niby rzeczą materialną ,ale nie dla kazdego ,znaczy rzeczą jest ,tylko pytanie czy tylko rzeczą? i czy nie wiąze ze zwykłym ubiorem harcerskim jakiś więzi emocjonalnych . Dla mnie mundur nie jest niewątpliwie rzeczą matrialną ale jestem jakoś z nim związany nie wiem jak to opisać mozliwe ze mnie wyśmiejecie ale to chyba nic złego ze mundur nir jest dla mnie zwykłym ciuchem tylko czymś więcej . Na pytanie czym jest mundur dla harcerza? albo czym powinienn być odpowiem ze nie ciuchem kecz ciuchem do którego ma sie przywiązane jakieś wartości coś co powinno sie przestrzegaś ale niektórzy harcerze tego nie robia i tacy właśnie są znani poza związkiem tacy którzy prawa nie przestrzegają dla których mundur to ciuch w którym mozna isc na browara nie wiem dlaczego o takich harcerzach najwięcej sie mówi a nie o takich którzy prubuja prawa chociaz troszke przestrzegać nie wiem i nie pojmuje ale tak jest moze wy odpowiecie

Elwis

Kurczak piekne slowa... Cala prawda... mowi sie tylko o tym co jest zle i o tych co robia zle a nie o tych co robia dobrze... i tak sobie mysle ze mlodsi harcerze slyszac wlasnie o tych ktorzy pija, pala, cpaja(moze nawet ich znaja) to wyobraznia im sie uwalnia i chca tez byc takimi jak oni... Musimy dawac dobry przyklad, udzielac sie abysmy my byli widoczni a nie ci zli.

O mundurze juz nic w sumie wiecej powiedziec nie moge bo wszystko co jest wazne zostalo powiedziane... Jednak mundur to jest symbol dorzenia do doskonalosci i znak ze jestesmy harcerzami i jestesmy z tego dumni i nie wazne ze wielu jest takich ktorzy zakladaja bo ladnie wygladaja( Razz

) czy to zwieksza ich ego( Razz

) my wiemy ze nie wszyscy sa tacy... i ja sadze ze wszystkich da sie nawrocic...a w szczegolnosci samego siebie...

Ignis

Dla mnie mundur jest wizytówką nie tylko nas harcerzy jako ogółu, którzy w ten sposób jesteśmy rozpoznawalni na ulicy, ale przede wszystkim każdego z nas z osobna. Mundur to tak naprawdę taka "kolekcja barwnych wspomnień" i obraz tego jakim harcerzem/jaką harcerką jesteśmy. Na mundurze nosimy najważniejszy symbol naszych ideałów-Krzyż; sprawności to historia pracy nad sobą, wszystkie inne plakietki itp to tak naprawdę galeria tego, co przeżyliśmy. Sposób w jaki nosimy mundur, jak się w nim zachowujemy, jak o niego dbamy to tak naprawdę wyraz tego jak dbamy o siebie samych jako harcerzy.
Jak to się mówi: jak nas widzą, tak nas piszą... Dbajmy więc o nasz wizerunek, o to by było wiadomo, że traktujemy naszą harcerską służbę jako część naszego życia, o którą chcemy dbać, a nie która tratujemy jako zapełnienie luki do której nie było juz nic innego do wciśnięcia...

januszek4

Ignis

tego apelu to ja nie komentuję...

afaratka

dla mnie mundur jest moja wizytówką i tak jak reszta wypowiadających się- jestem z niego dumna. z tego, że należe do 12, że mam krzyz, że samorealizuję się...[stopień, sprawności]
Lubie chodzić w mundurze, ale czasem wolałabym mieć spodnie do munduru- nie chodzi o to, ze spodnie są ładniejsze, ale o wygodę Smile

Czasem w mundurze jest gorąco, ale da się przeżyć Smile

Do munduru mam respekt, jest czymś ważnym. Lubię jak się ludzie na mnie patrzą, kiedy jestem w mundurze. A jeszcze lepiej mi się podoba jak strasze dziadki podchodzą do mnie i się wypytują, równoczesnie opowiadają o swoim życiu, mundurze. etc,
Fajnie jak takie małe dziewczynki chodzą w mundurze... I like it ;]