Co to ludzie ?

Gwidon

Jak na mój gust ludzie to takie istoty , które są paskudnymi , wrednymi i nudnymi pasozytami . Uwielbiają zabijać i niszczyć , nie cierpią i nie tolerują inności . Ludzie wymysili wojny , piją , palą i ćpają , i w ogóle są niefajni . ( Nie to co my Smile

)
Są tacy harcerze , którzy nie uważają się za ludzi , sądzą , ze to inny gatunek i jak ktoś im powie : człowieku , to się czują urażeni . Ja do takich należe . W związku z tym uważam , że trzeba zmienić definicję słowa : "ludzki"
Ludzki , do tej pory oznaczało , że ktos jest cywilizowany , pomocny , humanitarny , dobry etyczny i w porządku . Mały paradoks Smile

Proponuje zmienić znaczenie słowa : "ludzki" na : taki niewolnik mody , reklamy , zasad i stereoypów , potrafi nienawidzić i zabijać bez powodu , barbarzyńca i ktoś skrajnie Niemiły
W takim przypadku "nieludzki" stało by się komplementem Smile

Gwidon

Dlatego mogę się ;poczuć dumny , że jestem harcerzem i moge sobie pogardzać ludźmi , którzy niszczą nasze piękne lasy ( i nie mamy czym palić ognisk ) I strasznie mnie to bawi jak ludzie się na nas patrzą jak na psycholi i dziwaków i jak ich przeraża jedzenie aluminiowym niezbędnikiem , siedzenie na ziemi i niezmienianie skarpetek przez dwa dni . Patrzą : wychodzi taki dziki , brudny harcerz z lasu i ja się czuję chociaż raz taki fajny Smile

Gwidon

Być może zastanowi was dlaczego się nazwałem człowiek z lasu , a nie harcerz z lasu . "Człowiek z lasu" to tłumaczenie na polski romańskiego imienia : Gwidon
I się zdradziłem Sad

Justyna · Gość

a najgorzej już jak takiego harcerza zobaczą PASIKONIKI... bo one do ludzi nic nie mają...

ja np. również mam schiza (albo może to zboczenie zawodowe Wink

) i jak ktoś mówi do mnie "człowieku" to coś jest nie tak.. ja zawsze powtarzam że jestem kosmitką i dobrze mi z tym Smile

deska

Macie jakieś kompleksy?

deska

Jak znam życie to wyjdzie z tego dyskusja jak kiedyś na temat jacy to faceci są lepsi od kobiet i vice versa ( w zależności kto zabierał głos w dyskusji)

Wcielone ZŁOTKO

Draug

Ludziku z lasu w czym ty niby jesteś lepszy od ludzi ktorymi tak gardzisz i skoro nimi tak gardzisz i uważasz że nie jesteś człowiekiem to powiedz kim ty jesteś??

Gwidon

Miało być poważnie , a wyszło , no cóż ... Widać nie jestem wystarczająco "pojętny" i wystarczająco "poważny" . Tak serio , to staram się nikim nie gardzić i nikogo nie przekreślać , tylko po prostu czasem potzrebuję się dowartościować ( a tylko utwierdzam się w przekonaniu , że jestem beznadziejny ) a czym jestem ? Jakbym wiedział , byłoby łatwiej ... :\

Wcielone ZŁOTKO

Draug

Snajper

Dratin, a za kogo ty się uważasz? tak poprostu chce wiedzieć Wink

Gwidon mówiąc o ludziach, ma na myśli kogoś kto bez alkoholu nie daje rady, ćpa by uważali go za kuul kolesia, i pali choć sam nie wie czemu. Ktoś przechodzi obok i pluje na chodnik, albo "pociąga cię z bara", to wiesz że to nie harcerz, tylko człowiek... o to mniej więcej chodzi, choć powinna być inna nazwa dla takich typów, niż "ludzie".

Draug

Snajper

Draug

Snajper

Wcielone ZŁOTKO

Draug

Kruk

Dratin a znasz prawdę o sobie? :>

Draug

Wcielone ZŁOTKO

Walter

ludzie? hmmmm co to może być? może jakiś wybryk natury tyle ze ma to do siebie że czasem można go naprostować

Walter

poprawka tylko niektore przypadki da się naprostowac i to tylko te co miały niewielkie doczynienia z skejtami tytoniem alkocholem i dragami

Wcielone ZŁOTKO

apusek

Czy waszym zdaniem gdybym była tak jaka jestem teraz ale nie była bym harcerzem to uważalibyście mnie za czlowieka i gardzili byscie mną? (do Gwidona i chyba jeszcze kogoś)
Co wam do tego czy ktoś pije alkochol? Przeciez on niszczy tylko i wyłącznie swój organizm, a poza tym może być wartościowym człowiekiem, tylko że jemu nikt od młodości nie kazał wkuwac prawa harcerskiego. Papierosom jestem przeciwna bo zanieczyszczaja powietrze, ale co do ludzi którzy lubią się od czasu do czasu napić nic nie mam, bo znam wielu takich wartościowych ludzi. Co nie zmienia faktu że znam też wielu takich ludzi ktorzy są mniej wartościowi ale z powodu ich istnienia nie powinno sie uogolniać. A poza tym moim zdaniem to nie alkochol czy inne używki decydują o wartości człowieka.

Pytanie do Gwidona i innych którzy podzielają jego zdanie:
czy czujecie się lepsi od innych bo jesteście harcerzami, nie pijecie alkocholu, nie interesujecie sie modą, czy jeszcze z jakiegoś powodu?