Znajomość Zasad musztry i ceremoniału harcerskiego ZHP

Cromal

Dzidek szybka riposta wypunktowany rozmówca ciekaw jestem dalszego rozwoju tego tematu BRAWO !

fort

Gratuluje...

Tego oczekiwałem. wyczerpującego i głebokiego wytłumaczenia oaz wzajemnego wsparcia Bzyka, Dzidka i Cromala.
Jestem dumny, że w naszym Hufcu są tacy instruktorzy.

1. Bzyku a skąd wiesz, że wielu rzeczy nie wiem, zcy dla Ciebie wiedza to tylko teoria czy też praktyka i obserwacja zachowań ludzkich
2.Dzidku to samo, nie wiesz ile widziałem i ile przeszedłem, jednak nie mam z tego powody jakiś kompleksów, co może przyjść Ci na myśl
3. Dzidku piszesz o przyjęciu taktyki obgadywania odgórnie, a czy jako instruktor nie powinieneś dbać o własny wizerunek samodzielnie?
4.Gratuluje szczerze tej wiedzy!!
5.Pretensje do prowadzacych kursy, sami poprowadzcie kursy, wiem ze Bzyk prowadzi aktualnie zajecia na kursie druzynowych i robi to jak nalezy i dobrze, ale zapomina o jednej rzeczy ze nie kazdy ma takie zdanie jak on
6. Szczerze malo mnie obchodzi co było kiedyś, było, minęło, żyjemy chwilą teraźniejszą i przyszłością. Historia może nam tylko pomóc przy nauce niepopełniania błędów w przyszłości
7. "Nie samouznania tylko poklasku, orderów, zaszczytów, pensji jako kadry obozów i tych zaszczytnych funkcji w hufcu, by się nimi chwalić i BYĆ STRASZNIE WAŻNYM i COOL." extra, powodzenia... ;p
8. Prócz wiedzy istotniejsze jest wykorzystanie tej wiedzy. Po co mi wiedz czy pamiętanie całego regulaminu na pamięć, kiedy wystarczy znajomość oraz umiejętność wykorzystania takich materiałów jak poradniki i regulaminy, po to są napisane...
9. Jezeli sadzisz Bzyku, ze Twój nick również mówi wiele o Tobie to sie mylisz. On również Cię nie przedstawia. Mój w przeciwieństwie do Twojego jest nie znany nikomu, ma symboliczne znaczenie i ono jest dla mnie ważne. Napisałem, że nie chcę mieć nic z Wami wspólnego, dlatego wole pozostać anonimowy, jeżeli jesteście tolernycyjni zrozumiecie
10. Cromal niezle masz zdjecie, a ten pas do munduru jeszcze lepszy...

Pozdrawiam i kłaniam się nisko wielkiej wiedzy

BZYK

Cromal

Witaj Forcie zdjęcie jest ze zlotu hufca pas pamiątkowy klamra skautów francuskich z światowego zlotu młodzieży spotkania z Janem Pawłem II na jasnej górze zakładam go tylko na specjalne uroczystości. Mogę przysłać lepsze zdjęcie na pocztę zainteresowanym .

relikt

fort

Cromalu zdjecie ze zlotu, dokladnie na boisku, a w tle samochod dh. Janusza calkiem niezłe, uszanowanie dla pasa

Relikcie, ton wyrażania... dostosowany do sytuacji jaką zauważyłem na forum, ponieważ był to mój pierwszy post nie chciałem bardzo odchodzić od normy postępowania.

relikt

Dzidek

Do forta.
ad.3. wiesz nie należę do tych, którym zależy na dbaniu o swój wizerunek. Są ważniejsze cele dla instruktora ZHP.
ad.5. jednak mało wiesz, bo mówisz "... sami poprowadźcie kursy...", jesteś niedoinformowany w tym temacie, proponuje sprawdzić, potem coś pisać!
ad.6. żeby wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów, trzeba najpierw wiedzieć o nich, ale jak ma sie wiedzieć skoro nie ma podsumowania i oceny czegoś co się robi!! A tego u nas nie ma. Przykład: kursy w naszym hufcu, choć ostatnio się to wreszcie zmienia!!
ad.8. wyjaśnię Ci obrazkowo, że ze znajomością jest tak: [link widoczny dla zalogowanych] a że się zna tak: [link widoczny dla zalogowanych] (spójrz na poczty sztandarowe)
ad.9. nie rozumiem co ma wspólnego tolerancja z anonimowością. Czy ma symboliczne znaczenie czy jest ważne?? Nie rozumiem, wiec jestem nietolerancyjny??
Po pozdrawiam, byś już sobie darował co dalej napisałeś, czyżby jednak jakieś kompleksy cio??
Pozdrawiam

fort

Dzidku jeżeli nie dbasz o własny wizerunek to po co czepiasz się innych, np. na tych zdjęciach. Poza tym wygląd jest częścią autorytetu. Dla przykładu, śmierdzący i brudny instruktor nie będzie miał żadnego autorytetu choćby nie wiem co?? Soryy jeżeli myślisz inaczej, śiadczy o Tobie

Jeżeli chodzi o kursy bardzo chętnie się dowim jak to wygląda, w porównaniu z Wami mam ważniejsze sprawy na głowie, ponieważ to one mi dadzą coś w życiu, może karygodne myślenie w Waszej opinii, ale moje własne i wypracowane na obserwacji tego co się dzieje w ZHP. Tu nauczę się czegoś konkrtenie praktycznego oraz poznam ludzi, ale chleba mi nie zapewni.

Anonimowość dla mnie jest ważna, dla Ciebie nie. Czy może być jednocześnie symbolem, zapytaj sam siebie, bo moją odpowiedź już poznałeś

A co mam pisać to napisze i nie mów co bym sobie darował tylko jak już wspomniałem wcześniej PATRZ na siebie i na swoje błędy...

Snajper

Aidy

Snajper

fort

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że poziom wiedzy w drużynach znacznie spadł i oczywiście jest to spowodowane słabym wyszkoleniem przełożonych, ale nie jest to spowodowane słabymi kursami, lecz zmianą nas samych. Dzisiaj patrze i widzę jak młodzi ludzie patrzą tylko na funkcję wyżej i pragną ją osiągnąć, to jest jeszcze ok, ale większość robi to na siłę, nawet nie przygotowując się do niej... Przejmują i nie mają a zielonego pojęcia na czym polega ta funkcja i przychodzi zawód i narzekanie, że brak czasu, brak pomysłów, a tak naprawdę doświadczenia z funkcji niższych i wiedzy do przekazania dalej.

Dla mnie wizerunek własnej osoby jest ważny, ale tak samo jak musztra czy inne priorytety osób wpisujących się nade mną nie jest najważniejszy.

Dla mnie najistotniejsza jest nauka logicznego myślenia i umiejętności korzystania z wiedzy. Wtedy nie wychodzą takie mankamenty jak "nie ma takiej komendy"

Dzisiaj jestem trochę zaspany i możecie się czepić mojej wypowiedzi, ale w miarę przekazuje sens mojego zdania.

Poprawiłem literówki. Stosuj polskie litery /Snajper

Snajper

Cromal

Witajcie problemów jest wiecej kadra jest coraz młodsza . Drużynowi w stopniach tropicielki lub młodzika o sprawnosciach nie wspomne Szybkie kariery w hermetycznych środowiskach .W przypadku zwrócenia uwagi obraza majestatu i odciecie sie od opiniodawcy itd jest o czym pisac .

Dzidek

Do forta w temacie regulaminów.
Jednak nie wiesz o co mi chodziło w wyglądzie pocztów. Wiec wyjaśnię, że nie chodzi o ich mundury i prezencję, lecz to, że w poczcie sztandarowym tylko chorąży nosi szarfę, a nie cały poczet jak u nas w hufcu, mimo wielokrotnych przypomnień z naszej strony!! Zna czy ma znajomość, taka jest różnica na tym przykładzie. Bo zgodzę się z Tobą że istotną jest nauka logicznego myślenia i umiejętności korzystania z wiedzy, lecz chyba jednak w naszym środowisku jest brak logicznego myślenia lub brak umiejętności korzystania z wiedzy!!
Na poziom w drużynach ma wpływ poziom wyszkolenia na kursach. Bo osoby przeszkolone na kursach, potem pełnią funkcje w drużynach kształtując postawy i ucząc wiedzy, którą już mieli i zarazem jaką wynieśli z kursu. Potem też prowadzą zajęcia na następnych kursach.
Wiele było w Hufcu takich "karier" na funkcjach, które polegały na "coś robieniu". Będąc 1-2 lata w ZHP, zakłada się drużynę i jest jej drużynowym, a wkrótce namiestnikiem, a potem kto wie co dalej!
Źle mnie fort rozumiesz w kwestii wizerunku. Mnie bardziej chodzi o to że niektórzy bardziej dbają przesadnie o swój wizerunek i PR, zaniedbując rzetelne wywiązywanie się z obowiązków w ramach powierzonej funkcji!!
Pozdrawiam

BZYK

faktycznie jest różnica pomiędzy tymi pocztami ale...
do sztandaru z podwiniętymi rękawami... ? nowe mundury mają więc chyba nie są za ciasne, krótkie czy zniszczone.
co innego jeśli rękawy są już przykrótkie, to wiadomo- mus.

relikt

z tego co ja pamiętam , podwinięte rękawy to taki harcerski zwyczaj i zewnętrzny symbol - gotowości do służby , pracy , pomocy

Cromal

Tak też spotkałem sie z taką interpretacją i miało to jeszcze na celu zachować mundur w jak najwiekszej czystosci, bo w mundurze robiło sie wszystko. Ja osobiscie w mundurze kładłem chodniki w Bieszczadach konkrtenie Baligrodzie Czuwaj!!!

BZYK

oczywiście, jak najbardziej. mundur wszędzie pasuje i do wszystkiego ale do pocztu raczej rękawy odwinięte.

fort

Co do mojej ostatnie wypowiedzi zaznaczyłem, że jestem zaspany i możecie się czepić mojej wypowiedzi. Kolejny raz mnie nie zawiedliście i czepiliście się. Dzięki ;p

Wracając jednak do tematu:
Przyznam, że nie wiedziałem wcześniej nic na temat noszenia szarfy przez poczet sztandarowy i tutaj mnie zaskoczyłeś... Oczywiście sprawdzę to

Ja dalej będę bronił kursów. Po pierwsze przyszli funkcyjni często nie wybierają się na kursy, a po drugie obowiązkiem drużynowych czy przełożonych jest wcześniejsze wyszkolenia delikwenta na funkcję. W przypadku zmiany funkcji np. drużynowego, wcześniejszy drużynowy powinien taką osobę odpowiednią przygotować i zaznajomić, a przede wszystkim już wcześniej dać możliwość wypracowania własnej metody wychowywania i organizowania pracy w drużynie.
Kursy owszem mają zadanie prawidłowego przeszkolenia. I robią to, a błędy zdażają się wszystkim!!! Jeżeli uważacie, że każde prowadzącego należy ostro rewidować za prowadzonego kursy i czepiać się błędów, to kto w przyszłości będzie prowadził te kursy. Zauważcie tendencje zniechęcenia młodych oraz proporcjonalnie większe ambicje.
Czy nie na to powinniśmy zwrócić uwagę?
Czy to aby nie zasługuję na temat rozmowy, a nie czy poczet ma podwinięte rękawy i czy tylko jedna osoba nosi szarfę. Nie mówię, że należy to zaniedbywać, ale moim zdaniem są ważniejsze sprawy, którymi MUSIMY się zająć pók9 nie jest za późno

P.S. do Snajpera
Nie redaguj moich wypowiedzi, czasami mają tylko sens wtedy kiedy są oryginalnie napisane, ok. nie jesteś sam na forum i nie rządzisz tu!
Ten post specjalnie dla Ciebie napisany polskimi znakami...

Snajper

Wcielone ZŁOTKO

Dzidek